RSS
Facebook
Twitter

wtorek, 21 czerwca 2011

Jaki to ma sens?

Wstajemy rano, robimy sobie kawę, do tego wszystko wydaje się nam trudne i ciężkie bo przecież jest poranek. Wsiadamy do samochodu, przebijamy się przez miasto, by dostać się do pracy. W pracy jak to w pracy, jesteśmy bo musimy i robimy bo musimy.
Po co najmniej ośmiu godzinach wracamy do domu, w którym nie mamy ochoty robić nic, bo jesteśmy zmęczeni po pracy. Teraz wyobraźmy sobie, że robimy to po nic. Jak to po nic? Przecież pracujemy dla pieniędzy. No tak i trudno się z tym nie zgodzić, jednak każdy palacz robi to cały ten cykl jakieś minimum cztery razy w miesiącu tylko po to aby było go stać na papierosy. Nie jest to z pewnością normalne, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że zajmuje to nam jedną czwartą czasu jaką w ogóle pracujemy. Czy to ma sens, aby codziennie wstawać i odbywać ten cykl tylko po to aby móc palić i puszczać naszą pracę z dymem?
Bardzo w to wątpię aby ktoś, kto pali w ogóle zdawał sobie z tego sprawę i dalej to akceptował. Nie chce mi się również wierzyć, że ten dym jaki dają nam papierosy warty jest naszego wysiłku aż do tego stopnia. Nie lepiej przeznaczyć ten wysiłek na coś bardziej pożytecznego? Coś co sprawi, że uśmiechniemy się my, a nie rak rozwijający się w naszych płucach? Naprawdę warto to sobie przemyśleć, bo nigdy nie jest za późno, żeby rzucić palenie.

0 komentarze:

Prześlij komentarz